Kochani - mam świetną modifikację na ten przepis:
Zamiast wina dodajcie świeżo zaparzonej kawy, drobno pokrojonej gorzkiej czekolady (ilość wg uznania) i wszystko doprawcie likierem pomarańczowym (u mnie Grand Marnier).
Na spód blachy wrzućcie brzoskwinie z puszki, zalejcie ciastem...
I gotowe.
Piec tak jak w oryginalnym przepisie.
Jakie fajne ciasto :-) wygląda przepysznie :-)
OdpowiedzUsuń