W ostatni weekend razem z Tatą pastwiliśmy się w kuchni nad dziczyzną. Polędwica z dzika, po wyjęciu z piekarnika, okazała się lekko niedopieczona. W lodówce mieliśmy do wykorzystania kapustę kiszoną i zaimprowizowaliśmy. Wyszło całkiem nieźle! Mięso okazało się być kruche i soczyste.
*
Ciekawe danie jednogarnkowe, które możemy przygotować na świąteczne spotkanie z rodziną czy znajomymi.
Do przygotowania dania potrzebujemy:
- ok 1 kg polędwicy wieprzowej (ja wykorzystałam polędwicę z dzika)
- 1 kg kapusty kiszonej
- 1 cebulę
Na rozgrzanym tłuszczu podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulę. Gdy będzie szklista dodać mięso pokrojone w kawałki (plastry), podsmażyć i przyprawić odrobiną pieprzu. Wrzucić kapustę, dolać pół szklanki wody i gotować do miękkości ok 40 minut.
Świetne danie :-) pozdrowionka :-)
OdpowiedzUsuńBrzmi i wygląda bardzo kusząco.
OdpowiedzUsuń