Mam ambitny plan - do Bożego Narodzenia w zamrażarce nie będzie żadnego mięsa. Po pierwsze na święta jedziemy w tym roku już w połowie miesiąca. Po drugie chcę rozmrozic zamrażarkę i na czas niebytności wyłączyć zupełnie lodówkę. Wiem, że wracając do siebie zostaniemy obdarzeni mięsiwami, smakołykami, które trzeba będzie zamrozić. Zam możliwości obu Mam. Zresztą będąc w Polsce człowiek z chęcią zabiera do siebie różne smakołyki - szynki, sery, a na to trzeba mieć miejsce w lodówce i zamrażarce.
- 1 filiżankę mąki gryczanej
- 2 całe jajka
- 1 cukinię
- 3/4 marchewki
- ok 400- 500 g mięsa z indyka (lub kurczaka)
- pół cebuli
- dwa małe ząbki czosnku
- sól, pieprz
Cukinię i marchew zetrzeć na tarce (duże oczka) i odcisnąć nadmiar wody. W osobnym pojemniku zmielić mięso (użyłam w tym celu blendera). Mięso najlepiej zmiksować razem z cebulą i czosnkiem. Wszystkie składniki wymieszać z mąką i jajkami. Uformować kuleczki, lekko spłaszczyć. Można je usmażyć albo ugotować - wybierzcie swoją ulubioną wersję.
Są przepyszne!
Świetne kotlety, kolorowe i zdrowe :-)
OdpowiedzUsuńPysznie się zapowiadają ;)
OdpowiedzUsuń