Na zewnątrz chrupiąca skórka i ciepły miąższ ziemniaczany w środku.
Do tego sieża natka pietruszki, która dodaje całości świeżego aromatu.
Do przygotowania ok 15 pulpecików potrzebujemy:
- ok 500g ugotowanych ziemniaków (np. resztki z obiadu)
- ok 100g mąki
- 2 łyżki oliwy
- sól, pieprz
- zioła (świeża pietruszka, szczypiorek, ale jeżeli nie macie w domu, można dać suszone)
- opcjonalnie: można dodać trochę chilli, cebulki
Ziemniaki przecisnąć przez praskę lub udusić (jak do purree).
Dodać mąkę, oliwę, przyprawy i posiekaną pietruszkę.
Całość wymieszać za pomocą łyżki.
Nabierać (np. łyżką) porcje ciasta i formować z niej kulki, które należy lekko spłaszczyć.
Smażyć na lekko rumiany kolor.
Lubię dania z ziemniaków. Często są składnikiem moich pasztetów.Twoje placuszki bardzo apetycznie wyglądają. Na pewno wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńLubię dania z ziemniaków. Często są składnikiem moich pasztetów.Twoje placuszki bardzo apetycznie wyglądają. Na pewno wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie kotleciki, są pyszne :-)
OdpowiedzUsuń