Przepis oryginalnie pochodzi z książki Doroty Swiatkowskiej "Moje wypieki i desery" Wydawnictwo Egmont, Polska Warszawa 2013.
Nie dawno po raz kolejny odwiedziliśmy Lubekę.
Uwielbiam to miasto, jego klimat.
Idąc wzdłuż Trawy (rzeka w Lubece, niem. Trave)
czuć w powietrzu zapach morskiej bryzy.
Całe miasto można obejść w jeden dzień.
To jest jeden z moich ulubionych aspektów - jeżeli mieszkasz
w centrum, to wszędzie jest blisko.
Ja do Lubeki wracam często, czasami podróżuję myślami.
Czasem, po prostu wsiadam w samochód i jadę do przyjaciółki
na plotki.
Włóczę się bezsensownie po mieście, przypominam sobie
ukochane miejsca, zakątki.
Wracają wspomnienia...
Nieziemsko smaczne i zrobione na prawdziwym lubeckim marcepanie. Modyfikacja polega na dodaniu zmielonych migdałów.
Do przygotowania ciasteczek potrzebujemy:
- 1 szklanka (250ml) mąki pszennej (zastąpiłam mąką kukurydzianą, dzięki temu ciasteczka miały radosny, żółty kolor)
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 130g masy marcepanowej
- 90g masła o temp pokojowej
- 60g drobnego cukru
- 2 zółtka
- opcjonalnie łyżeczka ekstraktu z migdałów
lub pół łyżeczki aromatu migdałowego,
można też dodać odrobinę zmielonych migdałów
zamiast mąki.
Wszystkie składniki umieścić w misce i wyrobić ciasto na gładka masę.
Z ciasta uformować kulki i rozgnieść je w
dłoniach.
Na każdym ciasteczku zrobić wzorek widelcem.
Piec w temperaturze 190 stopni przez 12-14 minut.
Życzę Wam smacznego!
Na każdym ciasteczku zrobić wzorek widelcem.
Piec w temperaturze 190 stopni przez 12-14 minut.
Życzę Wam smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz