Do przygotowania placuszków potrzebujemy:
- kawałek świeżej papryczki chili
- ok 10 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
- 1 jajko
- odrobinę mleka bez laktozy/wody (gdyby konsystencja okazała się za gęsta)
- kilka suszonych pomidorów
Wszystkie składniki wrzucić do jednego pojemnika - całość zblendować na jednolitą masę.
Smażyć na małej ilości tłuszczu lub bez tłuszczu. Najlepiej smakują gorące prosto z patelni!
Musiały smakować przepysznie ;) Bardzo lubię wszystko co powstało z kaszy jaglanej ;)
OdpowiedzUsuńKasza jaglana i chili? Lepiej nie można trafić
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie,
http://worldofbookss.blog.pl/
świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuń