Rozgrzewająca zupa dyniowo - pomidorowa (bez laktozy)

Wczoraj było niesamowicie, jak na połowę października.

Wiatr i 21 stopni. 

W nocy natomiast było słychać krople deszczu walące, jak oszalałe, o szyby.

A teraz?

Wiatr, słońce.

Kolorowe liście mienią się.

Tańczą. Błyszczą.

Jesień!

(przepis dostałam od Pati)

gotowe w 30 minut

potrzebujemy:

- kilka łyżek kuskusu (kasza jaglana w oryginale, wtedy otrzymacie wersję bezglutenową)

- 1 średniej wielkości cebulę

- 1 dynię

- 1 słoik domowego przecieru pomidorowego (u mnie z pestkami pomidora)

- tłuszcz do smażenia
- sól, pieprz

- bazylia (tymianek w oryginale)

- ostra papryka (słodka w oryginale)

Dynię obrać, wydrążyć środek i pokroić w kostkę.
Umyć i odstawićna bok.
Pokroić cebulkę w drobną kostkę.

W garnku rozgrzać tłuszcz i podsmażyć cebulę na złoty kolor.
Po chwili wrzucić dynię i dusić na małym ogniu.

Dolać wody i gotować do miękkości.
Na samym końcu dodać pomiodry i zblendować na jednolitą, gęstą zupę.
Przyprawić do smaku. 

Podawać gorącą.