To kolejna propozycja, która z powodzeniem może zagościć na Waszych stołach podczas wielkanocnych spotkań.
potrzebujemy:
- słoik selera korzeniowego
- puszkę kukurydzy
- puszkę ananasa (najlepiej w kawałkach)
- puszkę ananasa (najlepiej w kawałkach)
- łyżkę majonezu + jogurt
- natkę pietruszki
Seler, kukurydzę i ananasa odsączyć oraz przepłukać wodą.
Jeżeli używamy ananasa w plastrach to wtedy pokroić
Całość wymieszać, dodać jogurt i majonez.
Przyprawić do smaku solą i pieprzem.
Dodać świeżo posiekaną pietruszkę.
Całość schłodzić w lodówce przez ok. 2 godziny, najlepiej przez całą noc.
Seler ze słoika jest specyficzny, więc wolimy go na świeżo :) A sałatka fajnie się prezentuje :P Tylko my taką robimy jeszcze z ogórkiem :D
OdpowiedzUsuńA z którym ogórkiem? Kiszonym, surowym czy konserwowym, bo w takiej wersji jeszcze nigdy nie jadłam.
UsuńJa znowu w takich sałatkach wolę "słoik", ale za to w surówkach lepsze są świeże warzywa.
Surowy ogórek sprawdza się najlepiej :) Dodaje sałatce świeżości :)
UsuńRobie identyczną ale polecam ci jeszcze dodać ewentualnie kurczaka wędzonego lub filet. Wtedy smaki wspaniale podobija :)
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam z szynką konserwową, ale teraz nie miałam.
UsuńZ kurczakiem wędzonym mogłoby super smakować - wypróbuję na pewno!
Nie lubię selera :( raz się zatrułam takim z słoiczka i wstręt pozostał
OdpowiedzUsuńNo to klops, szkoda...
UsuńJa dodaje jeszcze troszkę chrzanu. Sałatka jest pyszna :-)
OdpowiedzUsuńMarzeno - chrzan uwielbiam i też taką ostrzejszą wersję z chęcią przygotuję!
UsuńJak ja kocham sałatki!!! :) Uwielbiam takie propozycje.
OdpowiedzUsuń