Maj powoli się kończy a na dworze robi się co raz cieplej. Niedługo zaczniemy grillować, spotykać się na świeżym powietrzu z rodziną i znajomymi. Dlatego chciałam Wam polecić szybką sałątkę, którą własnie na powyższe okazje wykorzystacie i nie będziecie musieli stać w kuchni godzinami. Możecie też śmiało zabrać ją na imprezę do znajomych.
Do przygotowania sałatki potrzebujemy:
- 2 ugotowane buraki (kupiłam ugotowane zapakowane próżniowo, niestety świeżych nie było)
- 4 ogórki kiszone (u mnie były to małe lub średniej wielkości)
- 1 puszka czerwonej fasoli
- 1/2 czerwonej cebuli
- 1 łyżka oleju lnianego
- sól, pieprz do smaku
Fasolę odsączamy z zalewy, przepłukujemy wodą i odstawiamy do odcieknięcia. Buraki i ogórki kroimy w kostkę, cebulę drobno siekamy po czym przenosimy do miski.
Wszystkie warzywa mieszamy, polewamy olejem lnianym i doprawiamy do smaku.
Odstawiamy na minimum 1h do lodówki.
Dajcie znać czy Wam też smakuje.
Bomba zdrowia i nic nie szkodzi że buraczki kupione:))
OdpowiedzUsuńJak smacznie i zdrowo :):) zjadłabym taką :):)
OdpowiedzUsuńJa nie koniecznie jestem za sałatkami z dodatkiem buraków, ale za to mój mąż...on to w każdej ilości zje. :)
OdpowiedzUsuńElu - ja uwielbiam, kocham buraki w każdej postaci. Może w tej sałatce mogłabyś zastąpić go czymś innym co lubisz :)
UsuńSuper sałatka, oj musi być pyszna :-)
OdpowiedzUsuńZjadłam ją całą, ale porcjami :)
UsuńDla fanów buraczków (czyli dla mnie) idealna propozycja!
OdpowiedzUsuń